Kim jest Guanyin?

Kiedy za oknem jest szaro, a w naszych sercach rozgrywa się wojna; kiedy brakuje nam siły, czasu, odwagi, a myśli plączą się w nieskończoność, gdzieś w oddali żarzy się światło. Właśnie w tej krótkiej chwili spotkać możemy Guanyin, przyjaciółkę, pocieszycielkę i powierniczkę, która opatrzy każdą ranę. Jeśli zachowamy czujność, odkryjemy, że Guanyin można spotkać wszędzie. Czasem przychodzi w śpiewie ptaka, który siada na parapecie naszego kuchennego okna, a czasem w misce ciepłej zupy zjadanej po długim, zimowym spacerze. Bogini Guanyin przypomina mi, jak ważna jest w życiu wdzięczność i umiłowanie prostoty. Nazywana jest “tą, która słyszy krzyki świata”, warto więc do niej zawołać, kiedy stoimy na rozstaju dróg, odcięte od źródła i niczym zatroskane wilczyce – wyjemy z bólu.

Jak pachnie Guanyin?

Kiedy myślę o Guanyin, czuję troskę, prawdę i zrozumienie. Jej zapach jest jak pieśń lecząca rany, kołysząca do snu i pozwalająca doświadczać obecności. Pamiętacie to uczucie, kiedy jako dzieci biegałyśmy po lasach, polach i łąkach, a później wracałyśmy do ciepłego domu babć i cioć, aby napić się słodkiej herbaty i uspokoić ciało? To właśnie zapach Guanyin, herbaciany i świeży. Odrobina egzotycznego goździka, rozgrzewających liści cynamonu i soczystej trawy cytrynowej – kompozycja przynosząca ukojenie.

Opakowania na świece, owijki na kadzidła oraz karty podziękowań dołączane do zamówienia wykonane są z w pełni kompostowalnego, biodegradowalnego papieru z certyfikatem FSC. Przestrzeganie wytycznych FSC umożliwia pozyskiwanie drewna przy jednoczesnym zachowaniu żywotności lasów oraz ich bogactw biologicznych. System FSC jest obecnie uznawany za jeden z najbardziej wiarygodnych wśród istniejących na świecie systemów certyfikacji zasobów leśnych. Jako jedyny popierany jest przez główne organizacje ekologiczne. Papier, którego używamy w Mama Fuego pochodzi z mieszanki celulozy oraz odpadów poprodukcyjnych przy przetwórstwie organicznej kukurydzy, a zatem jest surowcem w pełni ekologicznym.

Podkładki ceramiczne pakujemy nieco inaczej. Pierwszą warstwą chroniącą ceramikę przed stłuczeniem jest szary papier z recyklingu. Owijamy nim dokładnie naczynia, a później umieszczamy je w lnianym woreczku sygnowanym logo Mama Fuego. Len jest naturalnym materiałem ulegającym biodegradacji, co czyni go przyjaznym środowisku.

Produkty, które pokochasz

You may be interested in…